Pytanie o przyszłość Kompani Węglowej S.A. pojawia się coraz częściej. Porozumienie Związków Zawodowych ?KADRA” oraz jak sądzimy każdy z zatrudnionych obecnie 57.476 pracowników Spółki zadaje sobie jedno pytanie – co dalej?

Przewodniczący PZZ ?KADRA” Dariusz Trzcionka po ostatnim spotkaniu z Wicepremierem Januszem Piechocińskim uważa, że przyszłość tej ważnej dla Polski firmy jest coraz mniej pewna. PZZ ?KADRA” poważnie zastanawia się czy obecny Zarząd KW S.A. ma w dalszym ciągu wizję na nowoczesną firmę górniczą oraz czy będzie w stanie zagwarantować wysoką jakość zarządzania – jak to często podkreślano największego producenta węgla w Unii Europejskiej? Co stało się takiego, że nagle Spółka wycofuje się z swoich wcześniejszych deklaracji i próbuje zewsząd stworzyć grunt pod skłócenie załogi i rozparcelowanie majątku Spółki. Należy też postawić pytanie właścicielowi – kto będzie odpowiadał za obecne przygotowanie programów restrukturyzacji oraz za ich skutki – czy jest nim Pan Premier Janusz Piechociński czy Prezes zarządu spółki, którego de facto brak od czasu rezygnacji Pani Joanny Strzelec-Łobodzińskiej. PZZ ?KADRA” uważnie śledzi sytuację w Spółce i zastanawia się kto zapłaci za błędy oraz za zmiany w polityce wobec górnictwa węgla. Nie zawinili pracownicy więc to nie oni powinni ponosić koszty niedopatrzeń i błędów w zarządzaniu.

Obniżenie wynagrodzeń, likwidacja niektórych świadczeń, wyprowadzenie jednostek organizacyjnych nie będących kopalniami poza struktury KW S.A. i sprzedaż kopalni „Knurów-Szczygłowice” Jastrzębskiej Spółce Węglowej SA (JSW) – to podstawowe założenia nowego programu restrukturyzacyjnego Kompanii Węglowej SA (KW) przedstawionego w informacji dla Rady Pracowników Kompanii przez kierownictwo Spółki – informuje Adam Honisz członek Rady Pracowników i władz PZZ ?KADRA”.

Zastanawia nas co planują inwestorzy i reprezentujący JSW S.A. Prezes Jarosław Zagórowski, który nie tak dawno miał wizję przejęcia kopalni Paskov należącej do czeskiego NWR i skończyło się to decyzją czeskiej Spółki o zamknięciu tej Kopalni. Czy plany Zarządów KW S.A. i JSW S.A. oznaczają początek końca jednej z tych Spółek i likwidację kopalń? Co tym razem planują zarządzający polskim górnictwem i polski rząd trudno od razu pojąć i przewidzieć?

Porozumienie Związków Zawodowych ?KADRA” jest jednego pewna – nie można negocjować zmian  bez pracowników górnictwa. Załoga nie raz już udowodniała, że nie jest przygotowana na to aby inni decydowali co z ich przyszłością. Wszystkim pracownikom zależy na przyszłości ich miejsc pracy  i przedsiębiorstw, dlatego muszą mieć wpływ na to jak zarządza się ich Firmą. Wiceprzewodniczący PZZ ?KADRA” Bogusław Studencki często podkreślał, że nie było naszej zgody na założenia planu restrukturyzacyjnego przedstawionego przez Zarząd KW S.A. polegającego m.in. na wyłączeniu z Kompanii CUK (Centrum Usług Księgowych), nie było też zgody na skłócanie załogi i nastawianie jednych przeciwko drugim, a następnie przeciwko załodze wybranych kopalń – patrz KWK Brzeszcze i KWK Piekary. Jeszcze nie tak dawno te kopalnie były problemem Spółki a obecnie już wszyscy widzą, że to cała grupa kapitałowa ma problemy. Lecz Zarząd szuka winnych i znajduje ich obecnie w pracownikach administracji, udowadniając wszem i wobec, że ta grupa jest najbardziej kosztochłonna i trzeba zwolnić 1020 osób. W związku z tym należy się zastanowić kiedy, po raz kolejny okaże się, że wszyscy pracownicy zatrudnieni na dole też nie są potrzebni. Związki zawodowe KADRA nie zgadzają się z utratą chociażby jednego miejsca pracy.

PZZ ?KADRA” opowiada się za dialogiem z Zarządem Spółki oraz z nadzorującym górnictwo Ministerstwem Gospodarki. Zarząd największej spółki w UE musi mieć jednak długoterminową wizję a nie tylko administrować Spółką rękami dyrektorów kopalń. Pytamy zatem Pana Premiera Piechocińskiego – co dalej ze Spółką i jej Zarządem.

Jednego ze strony PZZ ?KADRA” można się spodziewać – szukania jedności wśród związków zawodowych oraz wśród załogi. Mamienie ludzi, parcelacja jej majątku, zagrożenie bankructwem, niewywiązywanie się z umów dotyczących zatrudniania absolwentów, przenoszenie na pracowników kosztów restrukturyzacji nie są drogą rozwoju firmy na miarę przyszłości jakiej oczekuje PZZ ?KADRA” oraz nasi członkowie. My nie jesteśmy przygotowani na to aby inni decydowali za naszą przyszłość – nic o nas i nic bez nas – mamy nadzieję, że rząd po 25 latach restrukturyzacji branży czegoś się jednak nauczył.