Wypadek w drodze do pracy lub z pracy to zdarzenie, które miało miejsce między miejscem zamieszkania a wykonywania pracy. Pracownikowi, który uległ takiemu wypadkowi, przysługują wynagrodzenie i zasiłek chorobowy, świadczenie rehabilitacyjne oraz renta z tytułu niezdolności do pracy, a rodzinie zmarłego renta rodzinna.

Wypadek w drodze do pracy lub z pracy to nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną, które nastąpiło w drodze do lub z miejsca wykonywania zatrudnienia, lub innej działalności stanowiącej tytuł ubezpieczenia choro­bowego, jeżeli droga ta była naj­krótsza i nie została przerwana (art. 57b ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpie­czeń Społecznych; t.j. Dz.U. z 2004 r. nr 39, poz. 353 z późn. zm.). Ponadto uważa się, że wypa­dek nastąpił w drodze do pracy lub z pracy, mimo że droga zosta­ła przerwana, jeżeli przerwa była życiowo uzasadniona i jej czas nie przekraczał granic potrzeby, a tak­że wówczas gdy droga, nie będąc drogą najkrótszą, była dla ubezpie­czonego ze względów komunika­cyjnych najdogodniejsza.
Przez pojęcie ?zatrudnienie” nie należy rozumieć wykonywania pracy w potocznym znaczeniu te­go słowa, ale pracę wykonywaną na podstawie nawiązanego stosun­ku prawnego stanowiącego tytuł ubezpieczenia chorobowego.

Kwestia ustalenia początku i końca drogi do pracy lub z pracy, kluczowa dla zakwalifikowania zdarzenia jako wypadek w drodze do pracy lub z pracy, była wielo­krotnie rozpatrywana przez sądy. Zdaniem orzecznictwa i doktryny droga do pracy lub z pracy zaczy­na się z chwilą przekroczenia przez pracownika drzwi domu (mieszkania) w którym mieszka lub bramy zakładu pracy, a kończy się odpowiednio na granicy terenu zakładu pracy albo progu mieszka­nia lub posesji domu pracownika. W wyroku z 24 stycznia 1997 r. (II UKN 57/96; OSNAP z 1997 r. nr 18, poz. 347) SN uznał, iż wypa­dek, któremu wracający z pracy pracownik uległ na klatce schodo­wej budynku wielomieszkaniowego, przed wejściem do własnego mieszkania, jest wypadkiem w drodze z pracy do domu, jeżeli zostały spełnione inne warunki określone definicją wypadku. Zda­niem sądu droga z pracy do domu zaczyna się z chwilą opuszczenia bramy zakładu pracy i kończy się z chwilą przekroczenia progu do­mu, w którym mieszka pracownik. Jeżeli pracownik jest właścicielem (współwłaścicielem) albo najemcą domu jednorodzinnego, w którym mieszka, wówczas przekroczenie progu takiego domu zakończy jego drogę z pracy do domu. Natomiast gdy mieszka w domu wielorodzinnym i jedynie odrębne lokale mieszkalne są przedmiotem praw należących do poszczegól­nych mieszkańców, drogę do do­mu kończy przekroczenie progu mieszkania.

PRZYKŁAD

Pracownik mieszka w wielo-mieszkaniowym budynku. Wracając z pracy, na klatce schodowej uległ wypadkowi. Zdarzenie to należy uznać za wypadek w drodze z pracy. Pracownik nie przekroczył bowiem jeszcze progu swego mieszkania. W jego przypad­ku drogę z pracy do domu kończy przekroczenie progu mieszkania.

Ponadto za drogę do pracy lub z pracy uważa się oprócz drogi z domu do pracy lub z pracy do domu również drogę do miejsca lub z miejsca:

  • innego zatrudnienia lub innej działalności stanowiącej tytuł ubezpieczenia chorobowego, zwykłego  wykonywania funkcji lub zadań zawodowych albo spo­łecznych,
  • zwykłego spożywania posiłków,
  • odbywania nauki lub studiów.

Zdarzenie zostanie uznane za wypadek w drodze do pracy lub z pracy, gdy droga do pracy lub z pracy była najkrótsza i nieprze­rwana. Jednak nie pozbawia zda­rzenia cech wypadku w drodze do pracy lub z pracy przerwanie dro­gi z przyczyn życiowo uzasadnio­nych. Kwestia, czy przerwa była życiowo uzasadniona i czy czas jej trwania nie przekraczał granic po­trzeby, wymaga indywidualnego rozpatrzenia.

W wyroku z 5 lutego 1997 r. (II UKN 81/96; OSNAP z 1997 r. nr 19, poz. 385) SN stwierdził, że droga, którą udaje się pracownik bezpośrednio po zakończeniu pra­cy do byłego zakładu pracy w celu wyjaśnienia spornych kwestii związanych z wynagrodzeniem, o wysokość którego toczy się spra­wa przed sądem pracy, może być w konkretnej sytuacji uznana za drogę z pracy do domu.

W wyroku z 5 lutego 1997 r. (II UKN 81/96; OSNAP z 1997 r. nr 19, poz. 385) SN uznał, że pogryzienie przez psy może być uznane za wy­padek w drodze z pracy do domu bowiem były zakład pracy znajdował się na trasie drogi pracownicy z nowego miejsca pracy do domu. Na­tomiast gdyby ubezpieczona jadąc do byłego pracodawcy minęła dom, w którym miesz­ka, nie byłoby podstawy do przyjęcia, że dalsza droga by­ła drogą z pracy do domu. Ponadto zdaniem sądu do­chodzenie przez pracownika roszczeń związanych z wyna­grodzeniem przysługującym z umowy o pracę ma istotne znaczenie, a to z uwagi na za­spokajanie jego potrzeb ży­ciowych, a więc nie ma racjo­nalnych przesłanek do twier­dzenia, że przerwa spowodo­wana taką potrzebą była ży­ciowo nieuzasadniona oraz że przekroczyła jej granice.

Nagłość zdarzenia w przypadku tej grupy wypadków ma miejsce, gdy zdarzenie trwało krótko, nie dłużej niż czas przebycia drogi do lub z pracy, np. przewrócenie się wskutek poślizgnięcia się, upadek wskutek potknięcia się, upadek z wysokości, potrącenie przez po­ruszający się pojazd, skaleczenie, poparzenie, porażenie prądem.

Przyczyny zewnętrzne wypadku to różnorodne czynniki, których źródło nie jest związane z organi­zmem poszkodowanego w stopniu mogącym w istniejących warun­kach wywołać szkodliwe skutki, np. śliskie nawierzchnie, ubytki w na­wierzchni mogące sprzyjać utracie równowagi i zagrożeniu upadkiem, potknięcia, potrącenia, uderzenia, w konsekwencji których nastąpił uraz. Przyczyna zewnętrzna nie musi być jedyną przyczyną powsta­nia szkody, ale musi to być przyczy­na, bez której wypadek nie nastą­piłby. O zewnętrzności przyczyny można mówić, gdy jej źródło leży poza poszkodowanym. Należy ją odróżnić od przyczyny wewnętrz­nej – tkwiącej w organizmie poszkodowanego. która również może spowodować uszczerbek na zdrowiu.