W dniu 16 lutego 2017 roku rozpoczął się protest przed siedzibą Lotos Kolej w Gdańsku. Około 300 pracowników sprzeciwia się zwolnieniu jednego z dyrektorów tej spółki, wchodzącej w skład Grupy LOTOS. Jest to najbardziej kreatywny zarządzający chyba w całej Grupie Kapitałowej – uważają związkowcy. Związki zawodowe od początku zmian władz, czyli od kwietnia 2016 roku zwracały się o zachowanie ciągłości w wykorzystaniu doświadczenia kadry.
To już piąta spółka zależna gdzie usuwani są pracownicy z wieloletnim stażem, którzy dochodzili do stanowisk żmudną ścieżką kariery. Broniony przez załogę Dyrektor rozpoczynał pracę, gdy zakład Kolejowy zatrudniał około 100 osób, a obecnie zatrudnia dużo więcej niż Grupa Lotos S.A.
Lotos Kolej to spółka córka wielkiego koncernu Lotos SA. Spółka z roku na rok rozwijała się zwiększając swoje przychody i zatrudnienie. Zaczynając działalność w Spółce było 76 osób i sześć lokomotyw. Dzisiaj firma posiada 110 lokomotyw (w tym 50 procent nowych), a pracę ma około 1200 osób.
Zaniepokojone sytuacją w Spółce związki zawodowe zapowiadają, że będą kontynuować swój protest. Wśród wspierających protest są przedstawiciele związków zawodowych Grupy Lotos: Kazimierz Trębacz z MZZ PRC, Grzegorz Szade z ZZIT GL, Jacek Markowski z MZZ OP.
Więcej informacji na stronie naszej organizacji:
http://www.zzit.pl/lotos-kolej-niespokojna-ale-spontaniczna/
http://www.zzit.pl/protestu-dzien-drugi/